Saturday, August 15, 2015

Odmieńcy


 W katolicyźmie ciągle Boga mamy się bać. To kara Boska mówimy jak cos
złego się dzieje. Sciskamy wszystko, krzyczymy, klękamy. Wierzymy w Kosciół
bardziej jako instytucję. Mało studiujemy Biblię Sw.
Dużo jest piękna w kosciołach ..teatru.. lecz ducha często za mało
_________
    Kosciołem, który wywołuje zaciekawienie, jest Christian Science Church
- Kosciół  Chrystusa Naukowca, /nie mylić z Kosciołem scjentologicznym, który jest sektą/.
Własciwie w Polsce, Kosciół Christian Science, nie istnieje. Jest tylko chyba jedyna
placówka w Warszawie. Wszystkie artykuły w Polsce mówią, że ten kosciół
to oszustwo. Tutaj w Stanach jest takich kosciołów wiele - to koscioły bez krzyża.
Całe nabożeństwo to czytanie i słuchanie biblii oraz piesni.  Ta bardzo "intelektualna"
religia mówi, że Chrystus nie umarł na krzyżu...?  Leżąc w grobie, (a jest on duży),
pokonał zapalenie, gorączkę, cierpienie, wstał i wyszedł 3-go dnia... Dlatego własnie Kosciół
- Chrystusa Naukowca - mówi, że człowiek wiele chorób może pokonać
umysłem - mózgiem! Oczywiscie dopuszcza leczenie, jeżeli jest to konieczne.
Wiara daje potężną siłę od wewnątrz. Christian Science jest religią bardzo "rozliczającą".
Księga, "Science and Health with Key to the Scriptures" - Nauka i Zdrowie z Kluczem do Pisma Swiętego, Mary Baker Eddy, mówi o wpływie złych uczynków na nasze zdrowie,
bo one się kodują w mózgu. Nasz mózg to komputer, jeżeli go czyms przeciążymy
to szuka ujscia w chorobach. Choroba więc, to nie kara boska. Jest ona raczej wynikiem
naszego błędnego myslenia, emocji czy strachu, często znajdującego swoje podłoże
w dzieciństwie. Wyznawcy religii wierzą w Boga czystego, nieskończonego ducha,
dobrego, wszechmogącego, w trzech osobach,
będącego zródłem wszystkiego.Uważają, że piekło możemy uczynić sobie na ziemi.
Wierzą w Chrystusa, który przyszedł na swiat aby przekazać ludziom potężną
naukę - jak żyć! Uważają, że grzech, smierć i choroba - są złem. Zło zas nie pochodzi
od Boga, gdyż jest sprzeczne z boską naturą. Do smierci podchodzi się w sposób
"łagodniejszy" ponieważ umiera tylko ciało, nigdy duch, w co zresztą i my - Katolicy, wierzymy.
Najważniejsze, co jest w tej wierze to siła, którą daje Bóg. Modlitwa jest nie tylko
po to aby "wielbić" Boga i zasłużyć na życie wieczne, ale by tu, na tej ziemi,
cieszyć się życiem, poprzez własciwe pojmowanie Boga.
____________
   Oczywiscie najłatwiej byłoby powiedzieć, tylko moja wiara jest dobra
i nie słuchać nikogo. Idąc za takim tokiem rozumowania oznacza to, że Ci,
którzy wyznaja inną religię, bedą dla nas zawsze odmieńcami.
Czyli nadal, chociaż mamy 21 wiek, będziemy się potępiać nawzajem...
Najłatwiej byłoby powiedziec - Bóg jest jeden. Ale to, co niby łatwe,
okazuje się bardzo trudne. Swiat kochających Boga, jest jednoczesnie swiatem
nienawisci i niezrozumienia...

                          PS. Przypadkiem buszujac po internecie znalazłam to:
1. Klasyczna nauka koscioła głosi, że nie może istnieć prawo do wolnosci religijnej,
"która stawia na samym poziomie prawdę i błąd, wiarę i herezję, kosciół
Jezusa Chrystusa i jakąkolwiek ludzką instytucję; stwarza opłakaną i zgubną
separację między ludzkim społeczeństwem, a Bogiem, jego Stwórcą;
prowadzi do smutnych wniosków jak indyferentyzm w sprawach religijnych,
a zatem do ateizmu" /Leon XIII, list Eqiunto/. Jeżeli państwo toleruje czasem,
de facto fałszywą religię, to aby uniknąć większego zła, nigdy zas fałszywe
wyznanie nie może otrzymać prawa: lub uznania, albo jakiegokolwiek
poparcia, /Leon XIII, encyklika Immortale Dei/. "Wolnosć religijna to wolnosć
prowadząca do wiecznego zatracenia" /Pius IX, encyklika Quanta cura/.
...............................................
     Modernisci postulują "neutralnosć ideologiczną" /Jan Paweł II, 21 X 1990r./,
która wynika z godnosci osoby ludzkiej. Wymaga od państwa, żeby popierało
"zasadnicze prawa wolnosci", które dają człowiekowi sens życia:
wolnosć myslenia, wolnosć sumienia, wolnosć religii, pluralizm polityczny
i kulturalny /tamże/. Deklaracja o wolnosci religijnej jest jednym z najważniejszych
osiągnięć II Soboru Watykańskiego !
Odtąd Kosciół widzi siebie jako obrońcę wolnosci religijnej
i zobowiązuje wiernych aby rzeczywiscie działali na rzecz godnosci 
osoby ludzkiej, oraz bronili praw człowieka, a w szczególnosci
wolnosć religijną. 
                           Jan Paweł II, 17 IV 1990r.

______________________________________
                

No comments:

Post a Comment