Thursday, June 26, 2014

Płytka duma...

Ameryka daje poczucie wartosci, swobodę wypowiedzi, wybór religii.
Uczy nas - emigrantów by nie osądzać innych, co my Polacy uwielbiamy robić.
Tutaj Bóg jest uniwersalny i dla wszystkich. Nikt nie powie, że tylko
Chrzescijaństwo, Katolicyzm, Buddyzm czy Islam.
Nie ma kłótni o Boga bo i po co..
Dzisiaj byłam w popularnym Jerry's Fruit & Garden w Niles.
Przeciskałam się między Hindusami, Arabkami w chustach,
Meksykanami i Bóg wie kim jeszcze.
(W tym sklepie, jak chyba w żadnym innym, jest zawsze tłoczno
bo wszystko jest swieże - nowe dostawy każdego dnia).
Stojąc z wózkiem pomiędzy tymi ludźmi nie słyszałam szemrania,
że ten czy tamten blokuje przejscie, po prostu wszyscy czekali cierpliwie.
     W naszych delikatesach zaraz by ktos burczał pod nosem.
W niedzielę pod wieczór wybrałam się z mężem do
Bazyliki pod wezwaniem Sw. Jacka w Chicago.
Na mszy prawie pusto, nie było nawet jednej czwartej koscioła.
Dawniej Jackowo tętniło polskim życiem, teraz wyludnione wygląda żałosnie.
Pozamykane polskie kluby, restauracje, biznesy. Nasza Polonia przesunęła się dalej,
na Belmont/Central - Belmont/Harlem, zostawiając miejsce meksykańskiej społecznosci
Wiele lat temu, na początku dwudziestego wieku, i po II wojnie,
słynne było Trójcowo - Milwaukee/Division/Augusta, ale wszyscy uciekali,
(czyt. posprzedawali domy), bo "Murzyni" napierali z południa ufff...
Teraz co niektórzy żałują bo dzielnica przeszła metamorfozę,
stała się znowu modna i piękna ale już nie polska, chociaż nosi nazwę
Chicago Polonia Triangle
Tak wiejemy bo wszystko nam przeszkadza. Brzydzimy się innoscią.
Czasami jeżdzę na Ukrainowo - Damen/Chicago - Milwaukee/Chicago.
Aż trudno uwierzyć, że Ukraińcy utrzymali swoją dzielnicę przez długie lata!
Niektóre domy teraz są tam warte milion dol i więcej.
( Ukraińcy po prostu nie sprzedawali domów Nie-Ukraińcom, co 
własciwie w Stanach jest nielegalne, ale oni robili to po cichu. 
Można im tylko pozazdroscić solidarnosci. Teraz może już tam kupić każdy.
Ale dzięki temu dzielnica otrzymała oficjalną nazwę Ukrainian Village).
Wartosć działek i domów wciąż rosnie bo jest blisko do Downtown.
Oczywiscie na każdym rogu spotkasz Ukraińca.
A najbardziej popularne miejsce wsród młodych Amerykanów
to okolice Wicker Park - North/Damen/Milwaukee, zwane Bucktown
Bardzo lubię tam być, isć na obiad, tym bardziej, że mieszka tam moja córka.
Także Rosjanie - przeważnie Żydzi, mają swoje miasteczko - Skokie na
północnych przedmiesciach. Teraz przesunęli się doWheeling i Buffalo Grove.
Są tam swietne szkoły - bo domy raczej drogie,
a jak domy drogie to wysokie podatki, a jak wysokie podatki
to dużo pieniędzy idzie na szkoły i koło się zamyka.
Swoje miejsca też mają Chińczycy - China Village, Hindusi - Indian Village.
Tylko jakos Polacy ciągle uciekają od siebie i od kolorowych...
Nie zawsze jest zgoda tam gdzie mieszka dwóch Polaków przez płot.
Nie umiemy ze sobą żyć, a już popierać się?!.Przez to w Amerykańskim rządzie tak mało
przedstawicieli z polskim rodowodem. A jesli nawet tacy gdzies tam się zdarzają to często nie
identyfikują się z Polską. Zastanawiam się skąd to się bierze.Czemu się tak nie lubimy?
Czemu tak segregujemy?

Myslę, że miał rację minister Radosław Sikorski mówiąc, że mamy płytką dumę i niską
samoocenę. Ja dodałabym, że mamy jeszcze za duuużo agresji

                           
         


Monday, June 9, 2014

Bezstresowe wychowanie...

_______________________
Od nieznanego internauty dostałam ten humor. 
Ilekroć go czytam nie moge przestać się smiać.
Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka przedstawia klasie nowego ucznia:
- To jest Nguyen Dong z Wietnamu. Od dzis będzie Waszym kolegą.
Zaczyna sie lekcja. Nauczycielka mówi: - Zobaczymy, ile pamiętacie z historii Polski.
Kto wypowiedział słowa: Mieczów ci u nas dostatek?
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Nguyen podnosi rekę i mówi:
Władysław Jagiełło do posłów krzyżackich, przed bitwą pod Grunwaldem, lipiec 1410.
- No proszę, nie wstyd wam. Nguyen jest Wietnamczykiem, a historię Polski zna lepiej niż wy.
Czy chcecie uwowodnić, że - Polak przed szkodą i po szkodzie głupi?
No, jaki poeta to napisał?
Znowu wstaje Nguyen. - Jan Kochanowski w piesni o spustoszeniu Podola, 1586.
-  Nauczycielka z wyrzutem spogląda na uczniów. W klasie zapada cisza. Nagle słychać czyjs głosny szept:
Bierz d... w troki i uciekaj do swojego kraju.
- Kto to powiedział?! - krzyczy nauczycielka, na co Nguyen podnosi rękę i recytuje:
Józef Piłsudski do generała Michaiła Tuchaczewskiego, na przedpolach Warszawy, sierpień 1920.
W klasie robi się jeszcze ciszej. Słychać tylko, jak ktos mruczy pod nosem:
- Możesz mnie pocałować w d...
- Nauczycielka, coraz bardziej zdenerwowana: - Przesadziliscie. Kto tym razem?!
Znów wstaje Nguyen. - Andrzej Lepper do Anety Krawczyk, na IV krajowym zjeździe Samoobrony, Warszawa, styczeń 2004.
Tego już dla nauczycielki za wiele. Biedna kobieta opada na krzesło jęcząc, Boże daj mi siłę..
Wietnamczyk nie czekając na pytanie - Papież na widok pielgrzymki Radia Maryja. Plac Sw. Piotra w Rzymie, marzec 1994 r.
Nauczycielka mdleje. Klasa podnosi wrzask.
Po chwili drzwi się otwierają i wbiega wkurzony dyrektor:
- Co wy do diabła wyprawiacie?! Takiej bandy debili jeszcze w życiu nie widziałem!
Na co Nguyen: - Nicolas Sarkozy do polskiej delegacji, szczyt Unii Europejskiej w Brukseli, październik 2008 rok???
Ten żart adresuję do ludzi z poczuciem humoru, nikogo nie chcę tutaj obrazić. 
Faktem niezaprzeczalnym jest, że polskie szkolnictwo jest w bardzo złym stanie, w rekordowym tempie zamykane są szkoły. Czy tylko dlatego, że nie ma dzieci? Panuje totalny "luz blues"
"Takie będą Rzeczpospolite, jakie w niej młodzieży chowanie" - pisał w XVIII wieku jeden z wybitnych działaczy oswiatowych ks. Stanisław Staszic. Tymczasem w kraju, w dobie dostępu do książek i internetu, systematycznie spada poziom nauczania, o znajomosci historii nie ma co mówić, a zachowanie dzieci i młodzieży budzi zaniepokojenie.
(W amerykańskim szkolnictwie dzieje się podobnie).
Osobiscie uważam, że szkoła powinna uczyć i wychowywać. Minimalizacja wymagań od młodego człowieka i tzw. bezstresowe wychowanie, to gwózdź do trumny każdego systemu edukacujnego.
Aby koń był silny, należy go karmić, aby człowiek był silny należy go uczyć, 
(przysłowie buriackie).
A może bardziej pasowałoby nasze polskie: Czego Jas się nie nauczy - tego Jan nie będzie umiał.








Saturday, June 7, 2014

Nie mylmy zaburzeń...


   Transseksualizm nie ma nic wspólnego z tym, czy woli się sypiać z mężczyznami, czy z kobietami,
ma natomiast bardzo wiele z tożsamoscią. Transseksualisci są rajskimi ptakami, chcą prowadzić
normalne życie drugiej płci. Robią wszystko, by za pomocą hormonów i operacji, dopasować ciało
do własciwej w swoim odczuciu, płci. Niektórzy psychiatrzy natomiast, sami powinni się leczyć
ponieważ chcieliby wszystkich o "niepewnej" płci wysyłać na oddział zamknięty i szpikować pigułkami. Pewna 11 letnia dziewczynka, która urodziła się w ciele chłopca, po serii pytań lekarza,
poczuła się brudna i winna, że w ogóle ma taki problem, że w ogóle żyje. Widać, że lekarze nie są jeszcze wystarczająco przygotowani do rozmów z takimi dziećmi. Dawniej wszystko ukrywano.
Chłopak w ciele dziewczyny szedł do baletu lub na księdza, dziewczyna wdziewała habit zakonny.
(W czasie moich wizyt w zakonie w Chicago, gdzie odwiedzałam starszą zakonnicę, widziałam siostry
o obliczach aniołów, i te które miały kompletnie męski wygląd. Kiedys nawet się zdziwiłam, czemu ten mężczyzna siedzi na wózku inwalidzkim wsród zakonnic, dopiero przy bliższym poznaniu zauważyłam,
że to kobieta).
Taraz nastały czasy, że każdy chce być szczęsliwy. Ludzie potrafią walczyć o szczęscie,
nie wstydzą się mówić o swoich problemach. Niektórzy głosno wkraczają na pole transseksualizmu - otwarcie chcą zmiany płci. Oczywiscie dobry lekarz musi wiedzieć jak odróżnić przejsciowe zakłócenie tożsamosci płciowej, od prawdziwego transseksualizmu, (dotyczy to przeważnie dziewczynek molestowanych przez ojców). Własnie wtedy potrzebna jest psychoterapia, ale to nie ma nic 
wspólnego ze zboczeniem - słowem tak łatwo szafowanym wsród naszej społecznosci,
(tej polonijnej również). Niektóre matki, szczególnie te wszystkowiedzące i rygorystyczne, chciałyby
pewnie transseksualizm wybijać z głowy pasem, albo kierować dziecko na leczenie psychiatryczne -
co może tylko tylko pogłębić problem. Zauważyłam, że niektórzy ultraprawicowcy chcą zwrócić
opinie publiczną na osoby transseksualne mówiąc, że są one zboczone....
Zboczony to jest ktos taki jak arcybiskup Wesołowski, który odwiedzał na Dominikanie
domy publiczne dla nieletnich chłopców, kazał im się masturbować, płacił za wyuzdany seks....
Lecz prawicowe media o tym milczą (?).
Mylą zaburzenia PREFERENCJI seksualnych, (pedofilia, sadyzm, fetyszyzm) 
z zaburzeniami IDENTYFIKACJI płciowej, (transseksualizm).

Czy swiadomie w celu odwrócenia uwagi...(?)
Polecam stronę:  www.e-seksuolodzy.pl