Thursday, July 23, 2015

533

Moja koleżanka była opiekunką chłopczyka w Chicago, którego ojciec był z ...probówki. To znaczy jego mama się rozwiodła już dawno i żyła samotnie. Po jakims czasie zapragnela miec dziecko wybierając ojca w banku spermy. Po co się martwic mężem, znosic jego humory..
Z czasem tak się jej to podobało, że postarała sie o drugie dziecko w ten sam sposób, tylko nie wiem czy z tym samym "tatusiem".
      Myslę, że musi to być dziwne mieć takiego ojca, który nigdy nie kochał mamy i nawet jej nie znał. Musi być dziwne z czasem, dla dziecka, ktore wszystko odkryje, że być może ma 10 braci
i 17 sióstr, że tata zanim go "spłodził" siedział przed telewizorem w wydzielonym pokoju w jakiejs przychodni, oglądał film pornograficzny i  /.../,  a nastepnie zainkasował kasę i poszedł do domu.
     Dzieci lubią szukac rodzicow. Jak sprawa się będzie  miała w tym przypadku?
Czy taki syn nie będzie tęsknil za tatą? Ojciec jest taki ważny.
Swiadomosć, że on jest dodaje skrzydeł i pomaga znosic młodzieńcze lęki...
     Kiedys byłam na przyjęciu gdzie dziadek mial 90 lat, syn 60 a wnuk 30 i  na tę okolicznosć  skomponowali piosenkę i ją wykonali!  To było fantastycznie widzieć takie połączenie,
wzajemny szacunek i przykład.
Wiem, że dziecko to cały swiat,  lecz czy szczęscie osiągnięte w ten sposób będzie pełne?
Przecież można adoptowac dziecko, lub..... po prostu nie mieć dzieci - tak też jest dobrze
i to nie umniejsza godnosci kobiety ani mężczyzny.
Moja znajoma powiedziała piekną mysl, że Swięty Józef to przykład ojca odoptującego dziecko
- Jezusa. Bóg chce poprzez postać sw. Jozefa powiedzieć nam, że adopcja to piękne słowo,
dać  przykład adopcji. Tyle biednych dzieci pałęta się po swiecie. Obce dziecko można pokochać,
skoro można pokochać psa i biegać z nim do lekarza, czy kota i płakać gdy odchodzi.
     W Kanadzie nakręcono ostatnio film, który opowiada prawdziwą historię ojca 533 dzieci.
Mężczyzna sprzedawał swoje nasienie, które wykorzystywano do zapłodnień in vitro.
W USA także wybuchł skandal ponieważ jeden anonimowy dawca jest ojcem 150 dzieci.
W przeciwieństwie do Francji  i Wielkiej Brytanii, w USA i Kanadzie nie ma oficjalnych "limitów" ograniczajacych liczbę dzieci, które moga być urodzone od tego samego dawcy nasienia.

Międzynarodowe normy pozwalaja na 20 ciąż od tego samego mężczyzny.

Specjalisci ostrzegają, - wielokrotne wykorzystywanie nasienia jednego dawcy zwiększa możliwosć przenoszenia chorób genetycznych i wad rozwojowych. Istnieje też ryzyko kazirodztwa pomiędzy rodzeństwem, które nie wiedząc o swoim pokrewieństwie może w dorosłym życiu łączyć się w pary.
Swiatełkiem w tunelu jest wiadomosć, że władze stanu Washington już zerwały  z anonimowoscią dawców. Teraz dzieci poczęte tą metodą maja prawo do informacji kim jest ojciec..
    W USA żyje już około miliona dzieci  poczętych za posrednictwem banków nasienia i klinik niepłodnosci.
W grę wchodzą także jajeczka oddawane przez kobiety, czyli ona oddaje jajeczko, on spermę, a ciąże nosi przyszła matka. Powstaje swojego rodzaju trójkąt. Oczywiscie tych dwoje podpisuje papiery, że nie będzie roscić praw. Matki oddające jajeczka zarabiają jednorazowo kilka tysięcy dolarów?!
Osobnym przykładem są małżeństwa, które czy na wskutek choroby ojca, czy podeszłego wieku, nie mogą doprowadzić do poczęcia dziecka. Wówczas w grę także wchodzi metoda zapłodnienia pozaustrojowego.
     Niezaprzeczalnym faktem jest, że in vitro to technika,
która polega na przekazywaniu życia niewielu dzieciom za cenę.......
                                                   zabijania wielu zapłodnionych komórek.
....................................

...................................................................................................................................................................

Wednesday, July 22, 2015

Aktorzyny

( 8.3.13)
W czasie każdej, nawet najbardziej pijackiej imprezy, po mordzie daje się tylko w dwóch momentach:
gdy ktos obraża twoją matkę, lub gdy ktos obraża twoją religię. Dzis dochodzi do tego, że te dwa elementy są wyszydzane - mówi poseł PiS, Andrzej Jaworski, z sejmowego zespołu ds. przeciwdziałania ateizacji Polski. To on domaga się ukarania kabaretu "Limo".
Skecz kabaretu Limo, w ktorym padają słowa o papieżu puszczającym bąki, i polskich fanatykach religijnych, niektórych bawi do łez, innych oburza....
Jak się czyta takie teksty to człowiek się zastanawia gdzie się znajduje. Myslę, że słowo - obora - byłoby najlepsze. Do jakiego stopnia, można sobie pozwolić, znosić takie drwiny. Że aktor to mówi? No to co?!
Znamy  aktorów, którzy dla kasy są w stanie upodlić się, do potegi n-tej. Myslę, że czas zweryfikować słowo aktor. Czy aktor to znaczy idiota, przygłup? Od kiedy to można bezkarnie drwić z czyjegos wierzenia.
Zbyt mocno nam się wydaje, że możemy wszystko.
Z Matki Teresy robi się złodziejkę, a z Papieża - Jana Pawła II, ubezwłasnowolnionego staruszka.
Za dużo Urbanów jest w Polsce, Nergalów, Lisów.. Za dużo lewactwa, dziwactwa i wszelkiej zarazy. Wszędobylskie media niby robią nam przysługę, informując o wielu wydarzeniach, lecz tak naprawdę, pod płaszczykiem często "dziennikarskiego sledztwa", osmieszają wszystko. Totalny brak respektu i szacunku.
Jedziemy pod dyktando Brukseli, dawniej Moskwy.
Jestesmy jak te chorągiewki na wietrze. Brak nam mocnego kręgosłupa.
Może powinnismy zażywać więcej wapna? A może  czytać więcej książek?
Wowczas byle aktor nie byłby w stanie nikomu zaiponować.
                         

Będę akuszerką, Oh My God

Córka jest na wakacjach, wiec na ten czas pomieszkuję w jej apartamencie.
Jej kotka Beignet, z francuskiego - jak pączki w Nowym Orleanie,
- nie spi, ona czuwa. Moj Colby zwariowany, jak spi - to spi, jak skacze, to prawie pod sufit.
Ale Beignet nie, ona budzi sie bez przerwy. Marlena wzięła ja niedawno ze schroniska.
Jej sen jest płytki, jak u dziecka, które w domu nie zaznało spokoju...
Beignet na dodatek jest w ciąży - wow!!
Więc czytam o porodzie kotów, ha ha..Tego jeszcze nie przerabiałam.
Dawniej w Polsce na wsiach, były takie babki - akuszerki, które pomagały przy porodach.
Więc być może ja będę akuszerką!?...?..


Monday, July 20, 2015

Lekarz to nie automat

Kompletnie nie pojmuję. To jakis zaaranżowany cyrk.
Wszystkie lewicowe stacje, a przoduje w tym TVN 24 podają,
że Profesor Chazan złamał prawo bo odmówił kobiecie prawa
do aborcji w 25 tygodniu ciąży.
Aborcji dozwolonej w Polsce, jako że w tym przypadku dziecko
urodziłoby się z "defektami" i  umarło zaraz po porodzie.
Cos mi tu nie gra i wszystkie feministki łącznie z Moniką Olejnik
czy Wandą Nowicką,  powariowały.
Przecież z logicznego punktu widzenia, skoro to dziecko umrze zaraz
po porodzie to czyż nie lepiej to maleństwo urodzić i godnie pochować?!
Chyba to lepsze niż porozrywanie ciałka uposledzonego dziecka
i wrzucenie go do scieków!
Ostra dyskusja na temat aborcji trwa.
Nie pojmuję też czemu badań prenatalnych ciąży nie wykonuje się wczesniej,
kiedy jeszcze dziecko nie jest ukształtowane!
W Ameryce przeprowadza się je masowo, większosć kobiet w przypadku
stwierdzenia uposledzonego płodu decyduje się na aborcję.
Z drugiej strony matka wiedząc o ewentualnym zagrożeniu i decydując się na
urodzenie chorego dziecka, może się bardziej przygotować na jego przyjscie,
na życie z nim - bo to wcale nie jest łatwe?!
Sprawa baaaaadzo osobista.
Życie ze swiadomoscią, że popełniło się aborcję
dla niektórych kobiet jest niesamowicie ciężkie! Jednoczesnie życie
z dzieckiem uposledzonym może być koszmarem.
Chociaż... są kochające matki, które dopiero w takim poswięceniu
odkrywają prawdziwy sens życia i miłosci.
Najgorsze jest to, że w Polsce o sprawach i problemach kobiet 
rozmawiają w większosci mężczyźni!!!
Feministkom, ateistom, nowoczesnym Europejczykom,
przeszkadza Deklaracja Wiary - każdy lekarz może skorzystać z klauzuli 
sumienia podpisanej niedawno, i po prostu nie zgodzić się na dokonanie aborcji.
Lekarz jest od leczenia nie od zabijania i w zasadzie jest to absolutnie zrozumiałe.
Lekarz to nie rzeźnik, nie automat, który nic nie czuje. 
Ten temat będzie jeszcze powracał bo wiąże się on w przyszłosci 
z zalegalizowaniem eutanazji..
Można powiedzieć, że człowiek wszystko robi aby ułatwić sobie życie, 
i w 100% decydowac o sobie.
Lecz jest jeszcze ktos - kto ma od nas większe prawo 
i ostatnie słowo - Bóg
Oczywiscie dla niektórych to jest też niezrozumiałe..
Odwieczny temat życia i smierci powraca.
Ale dyskusje, jak teraz w Polsce, gdzie jeden drugiemu skacze do oczu,
nie dając dojsć do słowa, nie maja sensu.
Robi sie z tego cyrk a co wrażliwszym 
                                  chce się wymiotować.... 
____________________________



  

Thursday, July 9, 2015

Smiej się pajacu

"Smiej się pajacu, choć bolejesz niezmiernie. Smiej się, choć ból przeszywa serce twe"
"Smiej się pajacu", to słowa, które przeszły do historii i do dzis funkcjonują w potocznym języku.
To jednoczesnie synteza tresci opery Ruggiera Leoncavalla - Pajace, /Pagliacci, 1892/.
Tragiczna opowiesć o zawiedzionej miłosci, zdradzie, zazdrosci i przytłaczającej codziennosci, z którą trzeba się zmagać mimo przeciwnosci losu
Każdy z nas może kiedys poczuć się tak, jak jeden z bohaterów Opery - Canio, który musi ukrywać swe emocje pod maską, aby nie zawieźć publicznosci.
Oczywiscie w Operze chodzi o niewiernosć żony, lecz czy tych słów "smiej się pajacu", nie można czasem odniesć do nas, do naszej codziennosci, tej zwykłej, gdzie niekoniecznie chodzi o zdradę?. Ileż to razy musimy udawać, że wszystko jest okay, że jestesmy szczęsliwi, że mamy pieniądze, że w domu wszystko jest "cacy".
Ktos powiedział, że tempo w Ameryce w pracy potworne, że wyzysk kapitalistyczny widoczny na każdym kroku, a w życiu prywatnym ogromne długi. Więc jak zyć?. W Polsce ludzie pytają o to rząd, tutaj też lecz
o odpowiedź trudno bo Ameryka to dżungla. Pogarszające się warunki życia są  coraz bardziej zauważalne. Ludzie jeszcze udają, jeszcze maskują kłopoty, lecz one i tak się pchają by ujrzeć swiatło dzienne
"Więc smiej się pajacu, choć bolejesz niezmiernie", udawaj, że wszystko gra, bo przecież nie powiesz prawdy. Ludzie nie lubią słuchać o kłopotach, bo sami je mają. Z drugiej strony, czasem lepiej cos przykryć usmiechem, a przytłaczającą codziennosć znosić dzielnie.
        Kiedys Edward Stachura spiewał:
Życie to jest teatr, mówisz do mnie opowiadasz
Maski coraz inne, coraz mylne się nakłada
Życie to zabawa, wszystko to jest jedna gra
Przy otwartych i zamkniętych drzwiach
........