Monday, July 20, 2015

Lekarz to nie automat

Kompletnie nie pojmuję. To jakis zaaranżowany cyrk.
Wszystkie lewicowe stacje, a przoduje w tym TVN 24 podają,
że Profesor Chazan złamał prawo bo odmówił kobiecie prawa
do aborcji w 25 tygodniu ciąży.
Aborcji dozwolonej w Polsce, jako że w tym przypadku dziecko
urodziłoby się z "defektami" i  umarło zaraz po porodzie.
Cos mi tu nie gra i wszystkie feministki łącznie z Moniką Olejnik
czy Wandą Nowicką,  powariowały.
Przecież z logicznego punktu widzenia, skoro to dziecko umrze zaraz
po porodzie to czyż nie lepiej to maleństwo urodzić i godnie pochować?!
Chyba to lepsze niż porozrywanie ciałka uposledzonego dziecka
i wrzucenie go do scieków!
Ostra dyskusja na temat aborcji trwa.
Nie pojmuję też czemu badań prenatalnych ciąży nie wykonuje się wczesniej,
kiedy jeszcze dziecko nie jest ukształtowane!
W Ameryce przeprowadza się je masowo, większosć kobiet w przypadku
stwierdzenia uposledzonego płodu decyduje się na aborcję.
Z drugiej strony matka wiedząc o ewentualnym zagrożeniu i decydując się na
urodzenie chorego dziecka, może się bardziej przygotować na jego przyjscie,
na życie z nim - bo to wcale nie jest łatwe?!
Sprawa baaaaadzo osobista.
Życie ze swiadomoscią, że popełniło się aborcję
dla niektórych kobiet jest niesamowicie ciężkie! Jednoczesnie życie
z dzieckiem uposledzonym może być koszmarem.
Chociaż... są kochające matki, które dopiero w takim poswięceniu
odkrywają prawdziwy sens życia i miłosci.
Najgorsze jest to, że w Polsce o sprawach i problemach kobiet 
rozmawiają w większosci mężczyźni!!!
Feministkom, ateistom, nowoczesnym Europejczykom,
przeszkadza Deklaracja Wiary - każdy lekarz może skorzystać z klauzuli 
sumienia podpisanej niedawno, i po prostu nie zgodzić się na dokonanie aborcji.
Lekarz jest od leczenia nie od zabijania i w zasadzie jest to absolutnie zrozumiałe.
Lekarz to nie rzeźnik, nie automat, który nic nie czuje. 
Ten temat będzie jeszcze powracał bo wiąże się on w przyszłosci 
z zalegalizowaniem eutanazji..
Można powiedzieć, że człowiek wszystko robi aby ułatwić sobie życie, 
i w 100% decydowac o sobie.
Lecz jest jeszcze ktos - kto ma od nas większe prawo 
i ostatnie słowo - Bóg
Oczywiscie dla niektórych to jest też niezrozumiałe..
Odwieczny temat życia i smierci powraca.
Ale dyskusje, jak teraz w Polsce, gdzie jeden drugiemu skacze do oczu,
nie dając dojsć do słowa, nie maja sensu.
Robi sie z tego cyrk a co wrażliwszym 
                                  chce się wymiotować.... 
____________________________



  

No comments:

Post a Comment