Wednesday, May 20, 2015
Szczęscie Genetyka Bóg
(Marzec 2015)
Kochani tyle się dzieje na swiecie, a jednoczesnie jakby wszystko stało w miejscu.
Już sama nie wiem czy chciałabym aby ciagle było zamieszanie.
W głębi serca lubię spokój, jednoczesnie gdy tego spokoju jest za dużo,
zaczynam odczuwać pustkę.
Powoli kończy sie marzec.
Ufff ta zima - była okropna!!
Zwykle lubię zimę lecz w tym roku zima w Chicago trwała ponad 4 miesiace!!
Rano wstajesz i myslisz - jak fantastycznie, lecz później już jest mniej piękne.
Samochód jak bałwan, ciężko wyparkować, ciężko zaparkować,
słaba widocznosć, korki, slisko, lepiej nie mówić.
Lecz jak to zwykle bywa, czas biegnie i już WIOSNA. Chociaż mam tyyyle lat
wciąż nadejsciem wiosny cieszę się jak dziecko.
Czasami ten usmiech przysłoni jakis smutek, zmęczenie...
Człowieczy los... nie jest bajką....
____________
Cieszę się bo odnalazłam, po 36 latach!, moją koleżankę Hanię.
Mój Boże, jakże często o niej myslałam. Zawsze, na przestrzeni lat,
pamiętam jej piękny głos, wielką muzykalnosć, skromnosć.
Podziwiałam silny charakter i wielką dobroć w oczach i w sercu.
Teraz Hania mieszka w Piekarach Sląskich i jest Swiadkiem Jehowy.
Jest niesamowita, miała odwagę zmienić religię i być przez to wykluczoną
z rodziny, na kilkanascie lat (!) - To naprawdę musiało być niełatwe.
Ostatnio dużo rozmyslałam o tej religii i muszę przyznać,
że Swiadkowie Jehowy swoją siłą wiary, wprawiają mnie w zdumienie.
My - Katolicy, niestety, nie znamy Biblii, lub znamy za mało.
Inwestujemy w Kosciół - Instytucję, mury, ornaty, bogactwa, obrazy, posągi...
a za mało w mózg i wiarę. W tym tkwi nasza niedoskonałosć.
Wokół "Ojców Rydzyków" powstają towarzystwa wzajemnej adoracji,
kłótliwe koła, upolitycznione, często rasistowskie.
Swiat się kręci
________________.
Hania pisze:
Witaj Marylko! Przeczytałam uważnie "Forgiveness" - wybaczenie...
bo o tym traktuje texst między innymi, i temat ten miesci się dokładnie
w psychologii, a przede wszystkim w orędziu, które głosił największy ze
wszystkich ludzi - Jezus Chrystus, a po odejsciu do Ojca kontynuowali
apostołowie i pozostali uczniowie. Jezus dał nam wzór abysmy kroczyli dokładnie
jego sladami... I tak jest do dzisiaj, ale tylko w jednej jedynej religii, której
autorytetem pisanym jest Biblia.
Znam tę księgę ksiąg bardzo dobrze, tak dobrze, że jest moją własnoscią,
drogowskazem w kroczeniu w ten straszny swiat, w którym ludzie ludziom......
A to przez to, że religie same w sobie, nie spełniają woli Najwyższego,
nie stosują się do Jego praw i zasad.
Koscioły różnych wyznań kroczą własnymi wydumanymi przez siebie drogami,
a przecież powinny, tak jak piszesz, być myslące, miłujące, miłosierne itd.
Nie głoszą Ewangelii, co jest głównym grzechem, dlatego postępki wiernych
pozostają w wyraźnej sprzecznosci z życiem i naukami Chrystusa.
Nawet Hindus - Mohandas "Mahatma" Gandhi wyznał: "Kocham Chrystusa,
lecz gardzę Chrzescijanami, ponieważ nie zyją tak jak ON
................................... W słynnym kazaniu na Górze Jezus zawarł całą mądrosć
dla tych, którzy chcą czuć się szczęsliwi za swego życia a nie po smierci gdzies
tam w niebiosach, / to tylko dogmat podany do wierzenia /
______________________
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment