Saturday, June 7, 2014
Nie mylmy zaburzeń...
Transseksualizm nie ma nic wspólnego z tym, czy woli się sypiać z mężczyznami, czy z kobietami,
ma natomiast bardzo wiele z tożsamoscią. Transseksualisci są rajskimi ptakami, chcą prowadzić
normalne życie drugiej płci. Robią wszystko, by za pomocą hormonów i operacji, dopasować ciało
do własciwej w swoim odczuciu, płci. Niektórzy psychiatrzy natomiast, sami powinni się leczyć
ponieważ chcieliby wszystkich o "niepewnej" płci wysyłać na oddział zamknięty i szpikować pigułkami. Pewna 11 letnia dziewczynka, która urodziła się w ciele chłopca, po serii pytań lekarza,
poczuła się brudna i winna, że w ogóle ma taki problem, że w ogóle żyje. Widać, że lekarze nie są jeszcze wystarczająco przygotowani do rozmów z takimi dziećmi. Dawniej wszystko ukrywano.
Chłopak w ciele dziewczyny szedł do baletu lub na księdza, dziewczyna wdziewała habit zakonny.
(W czasie moich wizyt w zakonie w Chicago, gdzie odwiedzałam starszą zakonnicę, widziałam siostry
o obliczach aniołów, i te które miały kompletnie męski wygląd. Kiedys nawet się zdziwiłam, czemu ten mężczyzna siedzi na wózku inwalidzkim wsród zakonnic, dopiero przy bliższym poznaniu zauważyłam,
że to kobieta).
Taraz nastały czasy, że każdy chce być szczęsliwy. Ludzie potrafią walczyć o szczęscie,
nie wstydzą się mówić o swoich problemach. Niektórzy głosno wkraczają na pole transseksualizmu - otwarcie chcą zmiany płci. Oczywiscie dobry lekarz musi wiedzieć jak odróżnić przejsciowe zakłócenie tożsamosci płciowej, od prawdziwego transseksualizmu, (dotyczy to przeważnie dziewczynek molestowanych przez ojców). Własnie wtedy potrzebna jest psychoterapia, ale to nie ma nic
wspólnego ze zboczeniem - słowem tak łatwo szafowanym wsród naszej społecznosci,
(tej polonijnej również). Niektóre matki, szczególnie te wszystkowiedzące i rygorystyczne, chciałyby
pewnie transseksualizm wybijać z głowy pasem, albo kierować dziecko na leczenie psychiatryczne -
co może tylko tylko pogłębić problem. Zauważyłam, że niektórzy ultraprawicowcy chcą zwrócić
opinie publiczną na osoby transseksualne mówiąc, że są one zboczone....
Zboczony to jest ktos taki jak arcybiskup Wesołowski, który odwiedzał na Dominikanie
domy publiczne dla nieletnich chłopców, kazał im się masturbować, płacił za wyuzdany seks....
Lecz prawicowe media o tym milczą (?).
Mylą zaburzenia PREFERENCJI seksualnych, (pedofilia, sadyzm, fetyszyzm)
z zaburzeniami IDENTYFIKACJI płciowej, (transseksualizm).
Czy swiadomie w celu odwrócenia uwagi...(?)
Polecam stronę: www.e-seksuolodzy.pl
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment